[Lyric] FBI (Young Death 1)

[Verse 1]

Pod mymi drzwiami fbi, kryję torbę w której hajs
Chwytam w rękę mp9, słyszę gliny pora wiać
Znowu biegiem prosto w las, przed oczami obraz mam
Widok ciała które znam, które stoi już u bram yeah
Yeah, yeah, yeah
Pod mymi drzwiami fbi, kryję torbę w której hajs
Chwytam w rękę mp9, słyszę gliny pora wiać
Znowu biegiem prosto w las, przed oczami obraz mam
Widok ciała które znam, które stoi już u bram
Znowu gram w tą chorą grę, która wciąż nie kończy się
Coraz bardziej męczy mnie i przeszywa ciało dreszcz
Widok świata w którym kres za kratami kończy się yeah

[Hook]

Yeah, yeah, yeah, yeah, oh
Yeah, yeah, yeah, yeah, oh
Yeah, yeah, yeah, yeah
[Vesrse 2]

Na mym ogonie fbi, ci idioci są bez szans
Wrzucam wsteczny, wciskam gaz, wjeżdżam znowu prosto w las
Zabrać torbę w której szmal, w której swoją przyszłość mam
Zaraz zrobię im tam wiazd, czuję w moich włosach wiatr yeah
Yeah, yeah, yeah
Na mym ogonie fbi, ci idioci są bez szans
Wrzucam wsteczny, wciskam gaz, wjeżdżam znowu prosto w las
Zabrać torbę w której szmal, w której swoją przyszłość mam
Zaraz zrobię im tam wiazd, czuję w moich włosach wiatr
Na mej drodze drzewo mam, nagle słyszę głośny trzask
To pisk opon moich jest, wbijam mocno w drzewo się
Czuję że to koniec jest, widzę tylko ciemny kres oh