[Lyric] STOP (wimeeq)

[Refren]
Muszę zastopować furę
Bo znowu miga ta kontrolka
Dociskałem gaz, jak ktoś mówił, bym przystopował
Jeszcze je zareperuję, bo trochę zwalnia mi na drogach
Wrócę lepszy i szybszy i będę taki do końca
Furę, bo znowu miga ta kontrolka
Dociskałem gaz, jak ktoś mówił, bym przystopował
Zreperuję, bo trochę zwalnia mi na drogach
Wrócę lepszy i szybszy i będę taki do końca

[Zwrotka]
Nie chcę robić tego na pokaz
Palę furę Taco, nie spalę nigdy jointa
Bo nie chcę na pokaz być jak wasza forsa
Chcę dawać coś na prawdę, a nie fejkować
Jak wrócę za ten rok, to mnie przywitajcie, na prawdę
Ona mi mówi coś, ale nie słucham, bo to marne
Czasy 20x21 były dla mnie jeszcze fajne
Mogę wrócić się tam stylem, ale nie wrócę ciałem
Nawet jakbym miał okazję, to już to widziałem
Ty jak widzisz okazję, wyciągasz już całą kasę
U mnie perpetuum mobile, u ciebie wieczne sranie
Bo nawet w komentarzach srasz i masz do tego talent
Nawet jakbym miał okazję, bym nie reklamował scamu
Nawet jak będę dużo miał ich, nie opluję fanów
Chociaż w dupie mam fejm, fejm, fejm
Chcę tylko milion dolarów, ej, milion dolarów, yeah
[Refren]
Muszę zastopować furę
Bo znowu miga ta kontrolka
Dociskałem gaz, jak ktoś mówił, bym przystopował
Jeszcze je zareperuję, bo trochę zwalnia mi na drogach
Wrócę lepszy i szybszy i będę taki do końca
Furę, bo znowu miga ta kontrolka
Dociskałem gaz, jak ktoś mówił, bym przystopował
Zreperuję, bo trochę zwalnia mi na drogach
Wrócę lepszy i szybszy i będę taki do końca